No proszę, takie rzeczy pod naszym nosem.
U naszych sąsiadów w Wołczkowie policjanci szczecińskiego CBŚP zlikwidowali plantację marihuany. Ta sama osoba w grudniu 2015 roku zorganizowała małą plantację na poddaszu budynku mieszkalnego w Bezrzeczu.
Mężczyzna próbował uciekać funkcjonariuszom wraz ze swoim kompanem, skacząc z pierwszego piętra. Obaj zostali jednak szybko zatrzymani. Po raz kolejny Radosław P. usłyszał zarzuty uprawy marihuany i posiadania narkotyków. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Filmik [kliknij TU]
Policjanci Z CBŚP ustalili, że 32-letni mężczyzna, którego zatrzymywali 3 miesiące temu, prawdopodobnie założył kolejną plantację marihuany. Ustalili również, że uprawa może znajdować się w miejscowości Wołczkowo na jednej z posesji. Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę i zatrzymali dwóch mężczyzn. Ci próbowali uciekać przed policjantami skacząc z pierwszego piętra budynku, jednak zostali szybko obezwładnieni. W domu jednorodzinnym należącym do matki Andrzeja T. (35 l.) urządzona została profesjonalna plantacja. Uprawa, z pełnym uzbrojeniem elektrycznym i wodnym liczyła 113 ok. 70 centymetrowych krzaków konopi. Radosław P., podobnie jak jego wspólnik usłyszał zarzuty uprawy i posiadania narkotyków.
Podczas grudniowego zatrzymania, policjanci weszli do jednego z mieszkań, budynku w podszczecińskim Bezrzeczu. W lokalu była mini uprawa marihuany – profesjonalnie wyposażona, licząca 30 krzewów. 32-letni Radosław P. został wtedy zatrzymany i usłyszał zarzuty. Jednak jak się okazało, nie zrezygnował z działalności przestępczej.
Tym razem 32-letni Radosław P. nie uniknie odsiadki.
źródło: (CBŚP/mw)
gminadobra.info
Dodaj komentarz