Czekamy cierpliwie
Czekamy cierpliwie na rozbudowę szkoły w Bezrzeczu. My rodzice pamiętając całe zamieszanie z naszą szkołą jeszcze w roku ubiegłym, siedzimy sobie cichutko i czekamy… ale ta cierpliwość ma swoje granice.
Jak to się zaczęło?
Tak naprawdę wszystko zaczęło się we wrześniu 2014 gdzie nasze dzieci zostały upchnięte do szkoły i by rozwiązać problem ciasnoty, rozpoczęła się dwuzmianowość. Ktoś by powiedział ale się czepiają, przecież dwuzmianowość zawsze była. Oczywiście, że tak, ale tu chodziło o normalne godziny, gdzie mamy możliwość widywania swoich dzieci o przyzwoitych porach. Przypomnę, że dzieci przychodziły na świetlicę o godzinie 7:00/8:00 czekały na lekcje, które rozpoczynały się o 13:20, a kończyły o 17:00, a na samym początku nawet przed 18:00. Czy to normalne? Zachęcam do ironicznego artykułu mojego męża, który wywołał uśmiechy na twarzy rodziców 😉 Rodzic o plusach dwuzmianowości
Walka o rozbudowę
Rok ubiegły, to rok gdzie my rodzice musieliśmy wywalczyć rozbudowę. Zaczęło się od artykułu Gmina ma w nosie Bezrzecze, gdzie mowa była o dwuzmianowości, o problemie lokalowym i o dużej ilości dzieci. Później zebraliśmy się w kilka osób i udaliśmy się, my rodzice, na sesję Problem oświaty gdzie my rodzice, przed Radnymi i przed panią Wójt mogliśmy się wypowiedzieć, mogliśmy pokazać jak duży jest problem lokalowy.
Sukces rodziców
Podczas tego zakończenia roku szkolnego obecna była pani Wójt, która ogłosiła wielki sukces rozbudowy szkoły w Bezrzeczu i oświadczyła, że już za chwileczkę, że już za momencik, pod koniec czerwca ruszy budowa. Sukces! Jak najbardziej, ale podkreślę to ze trzy razy, sukces należy do rodziców! Rodziców, którzy nie bali się powiedzieć na głos co myślą, bo bez tego, rozbudowy szkoły by nie było. Gmina w swoim wieloletnim budżecie, nie miała w planach rozbudowy naszej szkoły. Podkreślę raz jeszcze, gdybyśmy siedzieli cicho, rozbudowy szkoły by nie było!
Ważne fakty:
- Dokładnie 29 października 2015 został oficjalnie ogłoszony przetarg na rozbudowę szkoły w Bezrzeczu. [kliknij TU]
- Dnia 29 grudnia 2015 Przetarg na rozbudowę szkoły w Bezrzeczu został rozstrzygnięty gdzie wygrała firma EXPERT Sp. z o.o., z siedzibą w Dolicach za cenę 4 938 450,00 zł brutto.
- W dniu 07 stycznia 2016 r. podpisana została umowa na wykonanie robót budowlanych z firmą EXPERT Sp. z o.o. Wykonawca winien zakończyć realizację inwestycji w ciągu 73 tygodni od dnia podpisania umowy.
- Pozwolenie na budowę z 21 czerwca 2016 przez Starostę Polickiego.
Firma EXPERT od momentu podpisania umowy będzie miała 511 dni na zakończenie inwestycji. Nowa szkoła przywita dzieci w 2017 roku. Czy jest to możliwe?
Siedzimy cierpliwie i czekamy… Tak naprawdę czekamy od ferii zimowych, bo tak nam rodzicom mówiono, że budowa ruszy w lutym.
Siedzimy cierpliwie i czekamy… Jak tylko pierwsza łopata zostanie wbita, to wzniosę lampkę szampana, za sukces, sukces rodziców!
Katarzyna Ciurzyńska
gdy w życie wejdzie kolejna reforma zakładająca szkołę 8-klasową to wnet okaże się że „rozbudowa” szkoły na niewiele się zda,będą roczniki 4-oddziałowe i nie będzie dwóch ale nawet 3 zmiany, bo dzieci trzeba będzie pomieścić, może teraz póki czas należy pomyśleć perspektywicznie i zaplanować więcej pomieszczeń klasowych i przedmiotowych, niech nasze dzieci i nauczyciele i my rodzice mamy w końcu szkołę z prawdziwego zdarzenia bo na taką zasługują wszyscy
Niedługo ta szkoła będzie przypominać jakąś kubistyczną układankę, rodem z koszmaru szaleńca. Zamiast postawić nową szkołę, odpowiednią do potrzeb, przygotowaną na kolejne „reformy”, to stawiamy słomianego Misia. Typowo polskie „jakośtobędzie”.
No właśnie ostatnio jak usłyszałam o zmianach w szkolnictwie też zaczęłam się poważnie zastanawiać jak nasza, nawet już rozbudowana szkoła, udźwignie tyłu uczniów… pewnie jest jeszcze za wcześnie żeby uzyskać jakieś realne informacje, nie mogę się jednak pozbyć przeczucia, że mieszkańcy Bezrzecza nie będą zadowoleni…
W 2014 roku, jako rodzic ucznia przeładowanej placówki, usłyszałem zapewnienie o szybkiej rozbudowie szkoły w nowoczesnym systemie realizacji obiektu. Miało to potrwać kilka miesięcy, co od początku wywoływało u mnie pusty śmiech – jestem z branży 😉 Mamy już rok 2016 – minęły 2 LATA – a nowej szkoły jakoś nie widać. Co więcej, wykonawca nie wszedł nawet na plac budowy. POWODZENIA Z TERMINEM.
Chyba Pani się rok pomylił, czy nie było to w 2015?
nie, nie pomylił – moje dziecko poszło do tej szkoły w 2014 i w tym też roku usłyszałem w/w zapewnienia – po protestach w sprawie rozpoczynania zajęć o godzinie 13 i ich kończenia o godzinie 17 – 18 !!!
Artykuł zawiera tyle nieprawdziwych informacji i jego treść mija się ze stanem faktycznym. Kilka pytań nasuwa się mi jako szaremu rodzicowi: które klasy w roku szkolnym zaczynały lekcje o godzinie 13:20?! Które klasy kończyły zajęciami obowiązkowymi o godzinie 17:00?! Pewnie, że ze zmianowością w naszej szkole nie ma szału, ale tragedii też brak.
Rodziców sukces?! Połowiczny na pewno TAK, ale moje dzieci z tego „sukcesu”nie skorzystają. A sukces taki sam jak Mikołajki na, które wypięła się nasza Gmina przez Wasz za długi język i budżet obywatelski, gdzie Sami w kolano sobie strzeliliście. Pomnik i na Wawel za całe Wasze dobro.
Panie Marku w moim wpisie nie ma nieprawdziwych informacji. Cała batalia rodziców rozpoczęła sie w roku 2014 ( tak jak napisałam) i wtedy najgorsza była dwuzmianowość gdy były jeszcze u nas zerówki. Moje dziecko rozpoczynało lekcje o 13:20, a kończyło o 17:00 a we wrześniu nawet przed 18:00 lecz dyrekcji udało sie cudem tak zrobic by dzieci kończyły wcześniej. W tym roku ma Pan racje nie było tak źle i nie wspominałam o tym roku szkolnym lecz poprzednim. W tym roku nie było oddziałów zerówkowych więc było znośnie.
Co do sukcesu rodziców to jeszcze raz to podkreślę- TAK to sukces rodziców!
Co do strzelania w kolano – najlepiej siedzieć cicho, potakiwać i tańczyć jak mu grają, No tak by było najprościej.
Pozostawię jednak to bez dalszego komentarza…..
To były zerówki, w roku szkolnym 2014/2015. Mój syn o takich porach zaczynał i kończył.
Prosze zapoznac sie z dokumentami ,ktore nie kłamią i ocenic samemu Dokumenty w gminie sa zawsze do wglądu, nigdy nikt mii nie odmowil dostepu do nich. Nie mge juz tegio sluchać i czytać. Zadalem sobie dzisiaj troche trudu. Pojechalem i otrzymalem do wgladu umowe. Bez źadnego problemu pani z usmuechem udostępnila mi wszystke nezbedne dokumenty I teraz moge potwierdzic , ze wszystkue terminy dotrzymane i nie potrafie zrozumiec dlaczego wprowadza se w bład rodzicow i mieszkancow..Teraz juz wiem ze to celowe takie dzalane pewnej grupy ludzi ktorym nie podoba sie wojt i cala rada, z radnym i radną Bezrzecza na czele. Dalej pozostawam bez komentarza, niech kazdy sam sobie wyciagnie stosowbe wnioski. Dodam tylko ze cieszę się, ze mueszkam w gminie ktora jeszt wszedzie bardzo dobrze oceniaa
Panie Krzysztofie, a może jednak Pani? 🙂
To bardzo dziwne i zastanawiające. Myślałem, że jak chce się mieć wgląd do dokumentacji to trzeba złożyć stosowne podanie i czeka się jakiś czas na wydanie pozwolenia. Tu proszę jakieś czary mary i Pan Krzysztof od razu otrzymał dokumenty od uśmiechniętej pani urzędniczki. Może jednak to nie u nas w Polsce? 🙂
Chyba, że Pan Krzysztof jest urzędnikiem i ma dostęp do dokumentów i do tego po kryjomu komentuje coś na stronie, zamiast pracować 😉
Sam jestem rodzicem z Bezrzecza i obecny byłem za zebraniu wiejskim gdzie usłyszałem o tym, iż już za momencik wchodzi ekipa budowlana, mowa była o lutym w okresie ferii zimowych. No chyba, że wszyscy co to słyszeli, w tym samym czasie dziwnym trafem się przesłyszeli.
Ja już się nauczyłem brać poprawkę na to co mówią urzędnicy czy politycy. Mówią jedno, a robią drugie. Mówią to co pasuje do danej sytuacji.
Faktycznie eR eS ma rację, przed dodaniem komentarza czytajcie co chcecie zamieścić, bo razi w oczy. 😉
Ja też to słyszałem. Ale w jakimś filmie widziałem, że można zaczarować całe miasto, może więc mamy w tym przypadku do czynienia z czarami? Wszystkim się wydaje, że coś słyszeli ale urzędnicy wiedzą, że to nieprawda. Kto ma rację? No wiadomo…
A ja proszę, żeby zanim zaakceptujemy nasz post do publikacji jeszcze raz go przeczytać. Język polski nam psieje w przestrzeni publicznej…
Oświadczenie
Wójt gminy Dobra – Teresy Dera
W związku z publikacją w dniu 4 lipca 2016 roku artykułu zatytułowanego „Rozbudowa Szkoły w Bezrzeczu – czekamy cierpliwie” na łamach portalu mojebezrzecze.pl pragnę poinformować, że zostały zawarte w nim nieprawdziwe informacje.
Zgodnie z umową podpisaną pomiędzy gminą Dobra a wykonawcą inwestycji, ten drugi na przygotowanie kompletnej dokumentacji projektowej miał czas do 2 czerwca. Na dokumentację niezbędną do złożenia wniosku wraz z ze złożeniem wniosku o uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę wykonawca miał czas do 14 kwietnia. To oznacza, że podana w artykule przez autorkę informacja jakoby już w miesiącu lutym 2016 miały rozpocząć się prace budowlane jest nieprawdziwa i niemożliwa do zrealizowania z uwagi na zapisy w umowie.
Pragnę przypomnieć, że wejście wykonawcy na plac budowy i rozpoczęcie prac przed uprawomocnieniem się decyzji starosty polickiego o zatwierdzeniu projektu budowlanego i udzieleniu pozwolenia na budowę gminie Dobra w zakresie „Rozbudowy Szkoły Podstawowej w Bezrzeczu” jest po prostu niemożliwe z powodów formalno-prawnych.
Jednocześnie pragnę nadmienić, że wykonawca zgodnie z zapisami umowy na zrealizowanie inwestycji ma czas do 1 czerwca 2017 roku. Wszystkie etapy realizowanych poszczególnych zadań zapisanych w zawartej umowie są realizowane zgodnie z ustalonym harmonogramem.
Wójt Gminy Dobra
Oświadczenie
Rodzic dziecka – z PSP Bezrzecze
Dyrekcja szkoły przekazywała rodzicom informacje, które nijak się mają do terminów przedstawionych w powyższym oświadczeniu. Rozbudowa szkoły miała zająć „kilka miesięcy” – co od początku wyraźnie wskazywałem jako NIEMOŻLIWE, choćby z uwagi na obowiązujące przepisy i procedury.
Ale czego się nie mówi rodzicom, których małe dzieci ZACZYNAŁY LEKCJE O GODZINIE 13 i kończyły je O GODZINIE 18 …!
Cieszę się, że Wójt Gminy dojrzał problem – jak się o niego potknął.
Szkoda tylko dzieciaków – naprawdę nikt 2-3 lata temu nie wpadł na to, że jeśli liczba mieszkańców rośnie stale i przewidywalnie, to w perspektywie 2-3 lat szkoła okaże się o wiele za mała..?!
poirytowany rodzic
myślę, że ta „rozbudowywana” bardzo szybko okaże się również za mała
To się znowu coś doklei.
i będzie pudełkowa prowizorka