Pisałam już Wam o wycince wszystkich drzew z ulicy Koralowej i postanowiłam przygotować petycję/apel o wstrzymanie wycinki dębów. Projekt zakłada budowę krótkiej, bo około 250 metrowej ścieżki rowerowej w pasie jezdni, która w pewnym momencie urwie się, a projekt nie zakłada dalszej jej kontynuacji. Dlatego uważam, że ten mały kawałek ścieżki rowerowej nie jest wart utraty pięknego drzewostanu.
Jeśli zgadzacie się ze mną, proszę Was o podpisanie petycji i spróbujmy, tak jak mieszkańcy Szczecina, uratować drzewa, które niewątpliwie są naszą wizytówką.
Petycja [kliknij TU]
Jeśli podoba Ci się mój blog i to co robię, zapraszam na wirtualną kawę. 🙂
Katarzyna Ciurzyńska
To chyba normalne, że autobus powinien jechać przez środek Bezrzecza i zbierać pasażerów a nie przez obwodnicę. To chyba normalne, że na Górnej w centralnym punkcie będzie jak zwał tak zwał główny przystanek Bezrzecze należącego do Dobrej i może ze stacją rowerów miejsko-gminnych. To chyba normalne że każdy kawałek ścieżki rowerowej przy głównej drodze jest na wagę złota a nie tylko kilku drzew (drzewa są ważne ale nie najważniejsze w tym miejscu. Jestem za wycinką drzew i ścieżką rowerową. Jestem za bezpieczną drogą dla wszystkich a nie cieniem kilku drzew dla nielicznych.
Cień dla nielicznych…
Nie ścieżka, a wyrób ścieżko-rowerowo-podobny 😛
Będzie ścieżka a pedalarze i tak będą po ulicy jechać, ale wyciąć drzewa, wybetonować wszystko, wyłożyć zakichanym polbrukiem bo trzech facetów w getrach sobie rower kupiło.
o czym ty bredzisz dla jakich nielicznych ? To zabetonuj wszystko, wybij zwierzęta i ptaki usiądź na środku betonozy i piej z zadowolenia!
Mam nadziej, że ta petycja egoistów padnie jak i referendum awanturników w sprawie odwołania Pani Wójt.
Dobra, Mierzyn czy Wołczkowo tylko czeka na upadek tego projektu i przejęcia funduszy. Każdy pretekst jest dobry. Tak było kiedyś z ulicą Zaściankową, Dobra parę lat temu zarezerwowała pieniądze na chodnik na całej długości, ale mieszkańcy nie chcieli bo wolą żeby ludzie chodzili środkiem drogi i w ten sposób ruch samochodów był wolniejszy pod ich domem. Czy teraz też grupka awanturników uwali tę inwestycję i ścieżkę rowerową? Byłoby bardzo źle
Czyli powiadasz, że gmina Dobra „parę lat temu” zarezerwowała pieniądze na budowę chodnika na całej długości ul. Zaściankowej?
Ale masz świadomość, że Zaściankowa to ulica w Szczecinie i wójt sąsiedniej gminy to sobie tam może spacerować a nie budować chodniki?
Dlatego było nawet porozumienie z z-ca Prezydenta Szczecina i wykonano już projekt koncepcyjny za zgodą Prezydenta Szczecina na koszt gminy Dobra. To czasy kiedy kilku emerytów na resortowej emeryturze blokowało budowę Doliny Słońca.
Czyli jak ma być Pani Kasiu?
Wyjeżdżamy z dzielnicy Szczecina Bezrzecze i wjeżdżamy na wiochę Bezrzecze i od razu urywa się ścieżka rowerowa, bo wiadomo tu to się po swojemu rządzimy? Nie róbmy sobie jaj. Mam nadzieję, że warunkiem dofinansowania jest wybudowanie ścieżki rowerowej z prawdziwego zdarzenia przynajmniej takiej jak w części Szczecina, bo one się łączą i prowadzą aż do nowej pętli i dalej do ul. wojska Polskiego.
Nie mówcie o 250m ścieżki kłamczuszki, bo wszędzie jest 250m i pewnie w Szczecinie też jeden wolałby parking drugi drzewko a trzeci ławeczkę. Na szczęście mamy ścieżką rowerową jak wyżej.
Spójrz na to inaczej: wjeżdżasz na „wiochę” i widzisz piękne drzewa, które dają cień i kierowcom, i pieszym, i rowerzystom, którzy ten krótki odcinek pokonają albo jezdnią, albo współdzielonym z pieszymi chodnikiem. Jeśli znasz tę okolicę to na pewno wiesz, że wilkiego ruchu pieszych na tym odcinku nie ma.
I będziemy mówić o 250 m tego pasa rowerowego, bo tyle ma go być.
Poza wszystkim jest coś perwersyjnie śmiesznego we wpisach rzekomych rowerzystów popierających dewastację przyrody. Choć nade wszystko bardzo to smutne.
Bardzo źle to jest wyzywać osoby którym zależy na rozwoju i porządku Bezrzecza (poświęcając wolny czas ) od awanturników i egoistów.
PS. Dobra, Mierzyn czy Wołczkowo też korzystają z tej drogi i na pewno nie czekają na upadek projektu.
PEACE
Czy Szkolna – Koralowa – Modra – Szafera = ścieżka rowerowa 250m?
Czy Szkolna – Koralowa – Modra – Szafera = ścieżka rowerowa bez 250m na Koralowej?
A czy ta ścieżka rowerowa będzie kontynuacją ścieżki od strony Szczecina i kończy się przy rondzie obok szkoły?? Jeśli tak to może warto, aby od strony Szczecina jednak jak najdalej ścieżka dojechać??
Tak właśnie. Jest ona potrzebna a ponadto można do samej szkoły dojechać rowerem z domu. Bezpieczna droga do szkoły rowerem nie po chodniku i nie po ulicy. Ścieżka tak jak ktoś mądrzejszy zaplanował powinna powstać.
Ale ścieżka będzie w pasie jezdni czyli będzie się jechać po ulicy. Mądrzejszy też mógł zaprojektować ścieżkę po jednej stronie, a nie po dwóch i juz by z jednej choćby strony uratowało się drzewa.
słupek czerwono biały co 5m 250/5=50szt i żaden samochód nie będzie korzystał ze ścieżki rowerowej, dodatkowo będzie zachowywał odstęp od słupka w celu ochrony lakieru 🙂
Ścieżka rowerowa chociaż z jednej strony powinna być, będzie to kontynuacja ścieżki od strony Szczecina, nawet tyle kończac ją na rondzie, zwiększy bezpieczeństwo rowerzystow.
W centrum miasta też mamy często odcinki w pasie jezdni, ale są 🙂
Drzewa zasadzić trochę dalej, a z tych uchronic które naprawdę mogą zostać.:)
szerokość 1,5m to raczej gęsiego w jedną stronę. Mam nadzieje, że pokrzyczą a karawana i SŁUSZNIE pojedzie dalej i powstaną ścieżki jak zaprojektowano. W nagrodę powinno się przekazać po jednym małym drzewku do posadzenia chętnym na swojej posesji i po 50 a nawet 100 latach nikt im ich nie będzie ścinał.
A jak napisać petycję?
Jestem za klimatem starego Bezrzecza. Przeciwny wycince drzew i zabieraniu zapachu łąk pod wybetonowane brukiem domki np. na Karmelowej. Tak bardzo kocham naturę i las i zwierzęta, tęsknię za czasami jak w naturalny sposób zbierało się gałązki w pobliskim lasku a tam gdzie dzisiaj Karmelowa i Herbaciana były łąki pachnące wiosną i można było rozpalić naturalne harcerskie ognisko nad jeziorkiem i upiec sobie porządny kawał mięsa. Barbarzyńcy wytyczyli i wybetonowali tam teraz drogi i podjazdy. Petycja do władz. Rozebrać wszystkie drogi na Karmelowej i Herbacianej.
Ależ powiało sarkazmem. Pozdrawiam i dobrego życia życzę kimkolwiek Pani/Pan jest! 🙂
O! Widzę, po IP, że „Pani Jola” to ta sama osoba co „Stary Wiarus”. Najlepiej się komentuje pod różnymi nickami, gdy się jest anonimowym, wówczas można bezkarnie „jechać” po drugiej osobie – smacznego!
Dłuższą wypowiedź zamieściłem pod wcześniejszym postem, jakoś nikt nie potrafił podać kontrargumentów. Ciekaw jest ile osób spośród zwolenników wycinki ostatnich dużych drzew przy Koralowej ma w ogóle świadomość, że tu nie chodzi o budowę „ścieżki rowerowej” (to zresztą określenie potoczne, nie prawne) ani „drogi dla rowerów”. Mowa jest cały czas o „pasie”, czyli po prostu wydzielonym linią fragmencie jezdni.
Dla mnie (i jako rowerzysty, i jako mieszkańca Bezrzecza) jest oczywiste, że bez żadnych problemów można na chodniku między Zaściankową a Górną dopuścić ruch rowerowy, pieszych jest tam mało, rowerzystów też niezbyt wielu.
Moim zdaniem zwolennicy tej barbarzyńskiej wycinki to po prostu klimatyczni denialiści, którzy mają potrzebę przedstawienia swoich nonsensownych opinii. I nie jest to obrażanie kogokolwiek ale po prostu stwierdzenie faktu. Trudno inaczej określić kogoś, kto nie rozumie (albo udaje, że nie rozumie lub zrozumieć po prostu nie chce) jaką rolę pełnią dorodne drzewa, że jest coraz goręcej, coraz bardziej brakuje wody itd.
Naprawdę staram się zrozumieć dlaczego komuś może zależeć na tym, by przejechać ćwierć kilometra po „patelni”, w palącym słońcu, tuż obok samochodów zamiast pokonać ten krótki odcinek chodnikiem (legalnie, byłby dopuszczony ruch rowerów) w cieniu drzew i trochę dalej od samochodów. I za cholerę zrozumieć takiego podejścia nie potrafię.
Jaka na tym etapie jest w ogóle rola Gminy? Czy Gmina musi się zgodzić na wycinkę? I co jeśli się nie zgodzi?
Kto jest odpowiedzialny za trwanie przy budowie tej nieszczęsnej pętli (i kolejnej wycince pięknych drzew)? Od kiedy było wiadomo, że żadna linia nie będzie się kończyć w Bezrzeczu i czy nie można było już dawno zmienić koncepcji tego remontu? Pętla to przecież duży koszt a jest potrzebna do niczego.
Pytań jest wiele a odpowiedzi jak na lekarstwo. Czy planowane jest jakieś spotkanie w Bezrzeczu w tej oburzającej sprawie? Bo na razie to my sobie tutaj piszemy ale nic z tego nie wynika…
Dokładnie tak, formalnie oznakować i umożliwić ruch pieszo rowerowy na szerszym chodniku, byłaby kontynuacja od Szczecina „ścieżki rowerowej” i cudna natura:)
szerszym o ….. 🙂 ?.
No i gratuluję spotkania z hulajnogą elektryczną.
A po co Szczecin inwestuje w Modrą ?