Kochani minioną sobotę tj. 06.04.2024 wspólnie już ósmy raz posprzątaliśmy Bezrzecze i powiem tak:
– zrobiliśmy kawał dobrej roboty!
Ósma edycja
Ósma edycja sprzątania, naszej wspólnej przestrzeni życiowej już za nami. Za każdym razem martwię się czy ktoś przyjdzie. W naszej miejscowości mieszka już ponad 5 tys. osób. Akcja skierowana jest do wszystkich mieszkańców. Przecież sprzątamy w szczytnym celu, uwalniamy planetę od tych wstrętnych śmieci, robimy to dla miejsca w którym na co dzień żyjemy, robimy to po to, by żyło nam się tu lepiej i milej.
Co roku jestem mile zaskoczona, że tyle osób chce poświęcić kawałek sobotniego popołudnia w szczytnym celu. 🙂 Co roku przychodzi na sprzątanie Bezrzecza mnóstwo młodzieży i w tym miejscu chciałam im bardzo, ale to bardzo podziękować, bo przecież mogli w sobotę dużej pospać, bo mogli przecież pograć na komputerze, bo mogli przecież iść na boisko taka piękna pogoda, wybrali jednak wspólne sprzątanie i bardzo dobrze się spisali! Brawo WY!!!
W sobotę pogoda dopisała i uzbieraliśmy mnóstwo śmieci!
Z roku na rok okazuje się, że miejsca które gruntownie posprzątaliśmy nadal są stosunkowo czyste. Widzę też, że dbamy o okoliczny las. Oczywiście, że zdarza się, że ktoś podrzuci śmieci, to tu, to tam, ale to co było jeszcze cztery lata temu, to teraz jest błysk. Widzę też, jak my sami się zmieniliśmy, idąc na spacer potrafimy się schylić i podnieść leżącą w krzakach butelką i zabrać do pobliskiego śmietnika, już korona nam z głowy nie spada 😉
W tym roku sprzątaliśmy drogę od końca Bezrzecza wzdłuż chodnika aż do dołu do samego Wołczkowa.
Uprzątnęliśmy zakamarki Parkowej i teren za hydrofornią.
Śmieci zniknęły też z ulicy Cynamonowej i okolicznych uliczek.
Była też ekipa moich sąsiadów z ulicy Karmelowej, która wysprzątała drogę do lasu i sam las, teren wokół jeziorka oraz drogę przy ulice Szkolnej. Dodatkowo na własny koszt zamówili mały kontener na gruz, który zalegał na poboczach i w lesie.
Niezawodna ekipa Damiana wszystkie te śmieci zbierała i wywoziła do kontenera, który po całej akcji sprzątania zapełnił się po brzegi. W tym miejscu raz jeszcze kieruję swoje podziękowania właśnie dla nich, co roku wraz z synami wspiera nas swoim autem! Bez nich było by ciężko! Jeździli cierpliwie za nami i zbierali worki, które dostarczali w wyznaczone miejsce. Dziękujemy!!! 🙂
Na koniec odbyło się ognisko przy jeziorku na końcu ulicy Szkolnej. Dziękuję wszystkim moim sąsiadom, którzy dorzucili od siebie małe co nieco, w tym kiełbasy dla wszystkich uczestników! Nikt nie wrócił do domu głodny!
Mam nadzieję, że za rok będziemy mieli mniej do sprzątania. Raz jeszcze dziękuję wszystkim tym, którzy poświęcili raptem dwie godziny ze swojego życia! Jesteście bohaterami! 🙂
Dziękuję też Pani Halinie Sromek jak zawsze, za słodki poczęstunek, sąsiadce Beacie i Krzyśkowi za zakup napoi i kiełbasek dla wszystkich pomagaczy 🙂 Dziękuję też Gminie za worki, rękawice i kontener. 🙂
Jeśli podoba Ci się mój blog i to co robię, zapraszam na wirtualną kawę. 🙂
Dodaj komentarz