Pod koniec sierpnia zamieściłam wpis o Bezrzeczu z czasów II Wojny Światowej i o tym jak Pani Heliodora przeniosła mnie w czasie do swojego dzieciństwa. Mała Helia spędziła TU, w niemieckim Brunn cały okres wojny. [kliknij TU]
Powrót do przeszłości
Pani Heliodora wraz z synem postanowili przelać na papier wspomnienia małej Helii i w taki oto sposób i Wy możecie przenieść się w czasie. Życzę Wam miłej lektury i mam nadzieję, że tak jak ja, oczami wyobraźni zobaczycie małą Helię, jej rodzinę, przyjaciół, którzy żyli TU w czasach które nie powinny nigdy się wydarzyć. Pomimo okrutnej wojny, w Brunn czuli się dość bezpiecznie.
Poniżej zauważcie, w oddali nasz kościół.
Poniżej na zdjęciu lasek, który mieści się w okolicach obecnej ul. Nowoleśnej.
Poniżej zdjęcie gdzieś w bezrzeczańskim lasku.
Wnętrza domu, który stoi do dziś. Poniżej dom zarządcy.
Jeśli podoba Ci się mój blog i to co robię, zapraszam na wirtualną kawę. 🙂
Katarzyna Ciurzyńska
Super 🙂
Bardzo ciekawa historia, chętnie wybrałabym się z Panią Helią na spacer żeby zobrazowała mi jak wyglądała kiedyś ta miejscowość. Sama również wracam co kilka lat do mojej miejscowości z dzieciństwa żeby powspominać stare czasy.