Pumptrack rośnie i już widać jak będzie wyglądał. 🙂

Pumptrack rośnie jednak ma opóźnienie, wynikające z nieprzyjaznych warunków atmosferycznych jakie miały miejsce w minionych miesiącach. Jestem w stałym kontakcie i z wykonawcą jak i z pracownikami gminy, informują mnie na bieżąco.

Chciałabym Was wszystkich uspokoić, prace trwają, tor się buduje a nasze dzieciaki już niebawem będą cieszyć się wyjątkowym torem.

Poniżej informacja od wykonawcy, Pana Łukasza:

Mieliśmy przerwę spowodowaną niekorzystną pogodą, która skutecznie utrudniła nam postęp w pracach.
Ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne, dnia 21.12 prace zostały wstrzymane przez Inspektora Nadzoru z powodu braku możliwości kontynuowania prac zgodnie ze sztuką budowlaną oraz z zachowaniem norm.

Sytuacja w chwili obecnej wygląda tak, że pogoda wreszcie umożliwia nam sprawne działania związane z budową toru, co też czynimy nieprzerwanie od 25.03.
Czas wykonania jednak został opóźniony o okres, w którym nie byliśmy w stanie z technicznej strony, zgodnej ze sztuką, prowadzić prac na budowie.
Na szczęście przed falą zimy przygotowaliśmy odpowiednio tor, wykonując dodatkowe odwodnienia, wynosząc go ponad poziom gruntu oraz zabezpieczyliśmy go folią przed wpływem niekorzystnych warunków, dzięki czemu znacznie szybciej mogliśmy ponownie przystąpić do zadań.

W chwili obecnej jedyne przerwy jakie planujemy to te śniadaniowe. 🙂

Jestem pewna, że zniecierpliwienie jest ogromne, ja też przebieram nogami, bo na Pumptrac czekamy od długiego czasu. Jednak jeśli chcemy,  by tor został wykonany poprawnie, by służył naszym dzieciakom wiele lat i był przede wszystkim bezpieczny, musimy uzbroić się w cierpliwość. Podczas mrozów nie można było kontynuować prac, a sami dobrze wiemy, że zima i mróz w tym roku długo nie odpuszczały.

Termin wykonania prac budowlanych się wydłużył. Wstępnie Pumptrac miał być już gotowy w kwietniu, nowy termin zakończenia budowy wypada na początek lipca. Nie mniej jednak panowie będą robić wszystko by zakończyć prace jak najszybciej.

APEL 

Okazuje się, że jak tylko znikają panowie z budowy, to na nowo budującym się torze pojawiają się dzieci. Prośba do Was, porozmawiajcie z dziećmi, by nie wchodziły na ten teren! Szkoda pracy i wysiłku jaki wkładają w budowę Ci Panowie. Ostatnio ktoś jeździł po tych już widocznych „hopach”, wózkiem sklepowym przyciągniętym ze stokrotki. 🙁

Druga sprawa, że tam wystają pręty, nie muszę nikomu mówić, co może się stać?

Katarzyna Ciurzyńska