Macie wieczorami wodę w kranach?
Siedząc ostatnio w wannie z niespłukaną głową pomyślałam, że muszę napisać o wodzie, a raczej o braku wody w Bezrzeczu i Wołczkowie. Pomyślałam sobie… oho… idzie lato,
- Gdy na Pomorzanach pękają rury ogrzewania miejskiego – znaczy idzie zima.
- Gdy na Bezrzeczu zaczyna brakować wody – znaczy idzie lato.
Od kilku dni, między godziną 21:00 a 23:00 w kranach brakuje wody. W moim przypadku woda zanika wręcz nagle, bez ostrzeżenia, bez stopniowego obniżania swojego ciśnienia.
Za pierwszym razem pomyślałam, że jest to spowodowane przez podlewających ogródki. Drugiego dnia siedząc w wannie z pianą na głowie i z pustym kranem, zaczęłam się zastanawiać, może to przez upał… Trzeciego dnia nałapałam wody do wanny, do butelek i czekałam z ciekawością obserwując czy nadejdzie godzina „W” … Nadeszła: woda wyparowała i to o podobnej porze 😉
To nie może być normalne. Nie mieszkamy przecież na Saharze, a upały są z nami od niedawna. Może jest nas za dużo a wody za mało? Może to coś z instalacją? Jej wydajnością?
Podzwoniłam po sąsiadach.
Mieszkanka z ulicy Nowowiejskiej potwierdza, że tam również występuje zanik wody. Osiedle na ulicy Górnej w godzinach wieczornych nie ma wody. Przy czym największy problem mają mieszkający powyżej parteru. Dowiedziałam się również, że ta sama sytuacja występuje w górnej części Wołczkowa.
Wynika z tego, że problem szczególnie dotyczy tych, którzy mieszkają na terenach położonych wyżej – tak jak moje osiedle.
Co jest przyczyną braku wody?
- Czy to przez suszę?
- Czy to przez podlewanie ogródków?
- Czy też może mieszkańcy Bezrzecza i Wołczkowa nagle postanowili odpocząć w kąpieli / pod prysznicem?
- A może jednak to wszystko spowodowane jest przez niewydajny wodociąg?
- Może jest już nas za dużo? Mieszkańców i domów przybywa, natomiast wodociąg ciągle ten sam…
Stawiam na to ostatnie. Ktoś musi coś z tym zrobić. Przecież nie mieszkamy na końcu świata, w Afryce …
I co teraz? Co z tym zrobić?
Myślę, że bez naszego wspólnego działania nie obejdzie się!
Mieszkańcy Bezrzecza, Wołczkowa i okolic – chcecie mieć wodę? Działajcie!
Dzwońcie, piszcie pisma, wysyłajcie maile, podpisujcie petycje, rozmawiajcie, zgłaszajcie… do Wodociągów, do Gminy, do swojego Zarządcy, Radnego. Za każdym razem gdy zbraknie wody, o różnych porach, z różną częstotliwością, róbcie to często, ponawiajcie zapytania i zgłoszenia, zachęćcie sąsiadów by zrobili to samo.
Może gdy skarg mieszkańców będzie przybywać i gdy ktoś zmęczy się już odbieraniem tych samych telefonów i czytaniem tych samych pism postanowi przyjrzeć się problemowi i go rozwiązać?
Mapka informująca gdzie występuje problem z wodą.
Mapkę będę aktualizować dlatego bardzo proszę o informację jak wygląda sytuacja u Was z wodą.
To prawda, na osiedlu na Górnej wieczorem brak wody. Ale z tego co pamiętam w tamtym roku przez pewien czas na początku lata też był taki problem a przez całe lato było bardzo niskie ciśnienie wody. Mam nadzieję że problem zostanie przez gminę rozwiązany bo ciężko funkcjonować w takich warunkach.
Na Dolinie Słońca też wieczorem jest problem z wodą – mieszkanie na piętrze.
Również u mnie od kilku dni zanika woda – mieszkam na pietrze i w godz. 20.30-23.00 od 3 dni nie było wody w kranie.
W takiej sytuacji należy dzwonić i wysyłać maile do spółki Wodociągi Zachodniopomorskie, tak jak pani redaktor napisała – działajmy. Podaję dane gdzie można zgłaszać:
– email: biuro@woz.pl
– telefon: 91 311 37 16 lub 91 418 44 31
Jutro 25 między 10 a 14 g. będzie brak wody na niektórych ulicach Wołczkowa. Na tych ulicach są rozwieszane ogłoszenia.
Dzwonić, najlepiej w godzinach pracy bo wieczorem przyjmują tylko zgłoszenia. Ciekawe czy jest możliwe jakieś odszkodowanko? Może przy większej ilości odszkodowań zaczną działać.
W Wodociągach uzyskałem informację, że „w Bezrzeczu po prostu nie ma wody”. Wodociągi w okolicy Doliny Słońca nie będą budować nowych łącz, bo „wody nie ma”.
Ktoś kiedyś wydał pozwolenie na zabudowę tego terenu i nie myślał, że skumulowanie takiej liczby domów i ludzi będzie miało swoje konsekwencję.
Zabudowa jest zbyt gęsta, a polityka zabudowania każdej wolnej przestrzeni może tylko pogorszyć sytuację.
Rozwiązanie jest jedno – zaprzestać budowania nowych domów tam gdzie nie ma do tego warunków.
Czyli wszędzie na Bezrzeczu? Ludzie działki pokupowali i co? Teraz pozwoleń nie dostaną na budowę?
Na Maciejki Wodociągi nie zgadzają się przedłużyć rury, trzeba starać się o pozwolenie na własne studnie.
Na Nowowiejskiej w niedzielę 22 maja też było bardzo małe ciśnienie wody w godz. 10,30 do 12,30, ( tylko ciurkało na parterze, na piętrze wcale), później było nieco lepiej, ale też niższe niż zwykle
Mniej lecie na ogródki a wìęcej będzie w krańcach!
No takk nie ma dróg ie ma wody, często tez nie ma prądu – wygląda na to ze zupełnie nie[przygotowano infrastruktury na takie zagęszczenie i tak masową rozbudowę .