No cóż, taka sytuacja jak dziś rano pokazała nam, że nasza gmina traktowana jest po macoszemu.
Nie potrafię inaczej tego ocenić, patrząc na mapę z natężeniem ruchu odebrałam takie, a nie inne wrażenie.
Zima
Jest zima, a zimą zazwyczaj pada śnieg, zimą też temperatura spada poniżej zera czy to takie dziwne? Okazuje się, że dla niektórych może to być ogromne zaskoczenie.
Podam taki przykład. Dziś jak ktoś postanowił jechać do pracy z Bezrzecza przez Wołczkowo w stronę Głębokiego, to wyjeżdżając spod domu o 6:55 w pracy pojawił się po 1,5 godzinie.
Ślizgawka
Wszystkie nasze drogi były (pewnie jeszcze są), oblodzone i podjazd pod górę, co ja piszę, pod nie wielkie wzniesienie, okazał się dla niektórych wręcz niemożliwy. Zjazd z góreczek również był ciekawym doznaniem.
Kto za to odpowie?
Zastanawiam się czy w dzisiejszych czasach taka sytuacja jak dziś powinna mieć miejsce? W internecie krąży taka informacja: „Firma Transnet, która odpowiada w gminie za odśnieżanie dróg powiatowych tłumaczy, że nie wiedziała o sytuacji na drogach w gminie, ponieważ w Policach śnieg nie padał”.
Nie wiem czy się śmiać czy płakać czytając coś takiego?
Niektóre drogi gminne tak samo zapomniane:
Mam nadzieję, że taki dzień jak dziś już nie nastąpi.
Biała zima
Mimo wszystko biała zima jest piękna. Dlatego życzę Wam lepszej połowy dnia, pięknych widoków i bezpiecznych powrotów do domów!
Katarzyna Ciurzyńska
Ja wyjechałem o 7:00 spod Urzędu Gminy w Dobrej i na Głębokim znalazłem się o 8:15. Firma odpowiedzialna za stan dróg powinna ponieść konsekwencje.
Czy ktoś wie o jakiś stłuczkach z powodu nieprzygotowania drogi? Jeśli tak, to osoby poszkodowane powinny wystąpić o odszkodowanie do firmy odpowiedzialnej za stan dróg.
Z osiedli po stronie biedronki nie można było wyjechać. Serpentynka do Zaściankowej oblodzona i zakorkowana, górka przy biedronce nie do pokonania, na Parkowej też był dramat tak ślisko. 40 min. próbowałam wyjechać na główną ulicę.
A spóźnienia do pracy….jest coś takiego jak odpowiedzialność zawodowa ,
Szkoda ze firma , która sie zajmuje odsniezaniem nie czuje tego
Firma zaspała totemat dyżurny i nie do rozwiązania. Ale np. wyjazd w Zasciankową przez „KULE” ? Miałem nadzieję że ten debila pomysł zniknie, ale twardo się trzyma. Po co to komu? Ażeby ktoś się lepiej psychicznie czuł? A może po to żeby bezpiecznie pod prąd jechać Zaściankową?
Żyją jeszcze w ogóle ci pieniacze z Zaściankowej?
O 10 rano przejazd przez nikomu nie potrzebne „półkule” przy Zaściankowej dalej cały oblodzony!!! Kto odpowie za ewentualne uszkodzenia pojazdów z powodu uderzenia w te „durne półkule” ? Ulica Kirasjerów na całym odcinku lód !!! Gdzie służby odpowiedzialne za akcję Zima ?!
też się zastanawiam co to za inteligentny inaczej wymyślił to zwężenie na Zaściankowej