Ponad 120 zamówień, ponad 5 tys. zł dla Victorii!!!
W miniony poniedziałek odbyła się akcja „Pizza dla Victorii”. Pomysłodawcą całego tego zamieszania był pan Tomasz Korżak, który prowadzi Zajazd pod Lipami. Akcję dość mocno nagłośniliśmy i mamy nadzieję, że ten kto nie doczekał się pizzy nie ma pretensji lub jeśli ktoś czekał zbyt długo na pizzę również nie ma pretensji. Przecież cała ta akcja była w szczytnym celu.
Mieszkańcy Bezrzecza, Dobrej, Wołczkowa i Głębokiego w Szczecinie łącznie zamówili 120 szt. pizz! Pieniądze już policzone i na konto Victorii zostało przekazane 5.165,50 zł!!! 🙂
Bardzo się cieszymy i trzymamy mocno kciuki by Victoria mogła pojechać do USA na operację, by mogła świat oglądać z innej perspektywy!
Magia i cuda
Już wiecie, że mocno przeżywam wszystko to co dotyczy małej Victorii i musicie mi wybaczyć, ale tu chodzi o być, albo nie być małej Victorii, raczej powinnam napisać chodzić albo nie chodzić małej Victorii.
Mama Victorii, uwierzcie mi robi wszystko, by uratować nóżki swojego dziecka, i każdy normalny, kochający rodzic zrobił by to samo.
Siepomaga Victorii
Jest taka fundacja, która nazywa się siepomaga.pl By dostać się do tej fundacji trzeba stać w długiej kolejce (tyle jest osób, dzieci które błagają, wręcz krzyczą o pomoc). Nasz Victoria również krzyczy i wreszcie się dostała, od 21.12.2016 od godziny 21:00 jest na ich stronie gdzie można wpłacać choćby najmniejszą kwotę. Kwota jest olbrzymia jaką rodzina dziewczynki musi uzbierać na operację ale wierzę, że magia roztoczyła swój płaszcz nad małą Victorią i uda się z Waszą pomocą uratować jej nóżki!
Podajcie dalej
Serce się kraje gdy czytam to co napisała mama Victorii i proszę Was z tego miejsca, pomóżmy tej cudownej małej istotce stanąć na nóżki. Nie pozwólmy na amputacje, nie pozwólmy na okaleczenie tego małego aniołka i skazanie ją na inwalidztwo. Niech Victoria zobaczy świat z innej perspektywy!
Poznajcie historię Victorii, wejdźcie na siepomaga.pl i kliknijcie w czerwony guzik „Wesprzyj”.
Jeszcze raz proszę wesprzyj i podaj dalej!
„Trzymam Victorię na rękach, a ona wyrywa się, chcąc biec do innych dzieci. Nie puszczam jej jednak, bo wiem, że moja córeczka nie pobiegnie. Amputacja – to proponują lekarze, odciąć nogi mojej 9-miesięcznej dziewczynce, okaleczyć ją, skazując na niepełnosprawność, na wieczne protezowanie. To jedno wyjście. Drugie jest za oceanem, w amerykańskiej klinice, gdzie mogą zoperować Victorię, zachować i zrekonstruować jej nóżki i sprawić, że będzie chodzić jak zdrowa osoba. Czy pozwoliłbyś trwale okaleczyć swoje dziecko, wiedząc, że jest sposób, żeby je ocalić? Victoria wybucha płaczem, a ja razem z nią, płaczę, z bezradności i rozpaczy, bo to, czy moje dziecko nie będzie kaleką, zależy od pieniędzy, których nie mam. Zależy od tego, czy znajdą się osoby o dobrych sercach, które będą chciały pomóc naszej małej dziewczynce, osoby takie jak Ty…” – pisze mama Victorii. (…) Nazwaliśmy córeczkę Victoria, bo to oznacza „zwycięstwo”. Wierzymy, że uda jej się wygrać z tą okrutną chorobą, z którą przyszła na świat. Historia taka jak Victorii zdarza się raz na milion, ale cierpienie nie musi dłużej być jej częścią! Prosimy, dołącz się do nas i do tej walki. Tylko z Twoją pomocą może nam się udać.
Historia cierpienia, które zdarza się raz na milion [kliknij TU]
Wejdźcie na siepomaga.pl i kliknijcie w czerwony guzik „Wesprzyj”.
1% dla Victorii
Kiermasz Wielkanocny
Już teraz zapraszam do Dołuj na Kiermasz Charytatywny dla Victorii gdzie będzie można zakupić ręcznie wykonane stroiki, zawieszki i inne ciekawe ozdoby, które idealnie wpasują się w wielkanocny nastrój!
Dołuje, ul. Żubrza 7
09.04.2017 godzina 13:00
„5 tys.” nie ” 5 tyś” bo „5 tysięcy” a nie „5 tyśęcy” 🙂
A tu mucha nabrudziła! 😉
…na portret samego Jaśnie Pana.