Ostatnio pisałam o drodze przez las [kliknij TU] która wygląda jak szwajcarski ser. Znowu powracam do drogi przez las na którą tym razem padają drzewa. Zastanawiam czy wchodzenie do tego lasu jest w ogóle bezpieczne…
Wiem, wiem nie ma co popadać w paranoję ale wyobraźnia szaleje… może to znak 😉
Otrzymałam zdjęcia od jednej z mieszkanek gdzie opisuje sytuację z minionego piątku z godziny 13:00. Piękna pogoda, zero wiatru, aż tu nagle… Tuż za szkołą, na samym wjeździe do lasu złamało się drzewo, które upadło tuż przed autobusem 122. Drzewo upadło na jezdnie, trącając zaparkowane auto. Na szczęście nikomu się nic nie stało, na szczęście zaparkowany samochód nie został mocno uszkodzony, na szczęście nikt w tym czasie nie przechodził, na szczęście nie było tam żadnego dziecka.
Jestem ciekawa czy drzewa które rosną przy samej drodze są kontrolowane przez odpowiednie służby sprawdzając czy dane drzewo nie jest chore, spróchniałe itp. itd.? Czy drzewo które „stoi” przy drodze nie potrzebuje przycinki gałęzi, nie potrzebuje ludzkiej pomocy?
Mam nadzieję, że sytuacja z piątku już więcej się nie powtórzy.
Katarzyna Ciurzyńska
Mlode malzenstwo poruszalo sie samochodem. Mieli duzo szczescia, ze udalo im sie zatrzymac samochod. Troche mniej szczescia i gruby konar udezrzylby w sam srodek samochodu.