Jutro Sesja Rady Gminy, będziemy głosować nad projektem uchwały dotyczącej ustalania stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi i ustalania stawki opłaty za pojemnik.
Spotkanie z panią wójt
Ostatnio zrobiło się głośno na temat opłat, na temat tego w jaki sposób i kto zapłaci najwięcej. W dniu wczorajszym odbyło się spotkanie radnych z panią wójt i panią Anną Budzyńską kierownik wydziału ds. Gospodarki Odpadami Komunalnymi i Egzekucji.
Na spotkaniu otrzymaliśmy obszerne wyjaśnienie i uzasadnienie podwyżek, spowodowanych w dużej mierze zwiększonymi kosztami odbioru odpadów „zielonych”.
My radni w pełni zgadzamy się z koniecznością podwyżek i rozwiązaniu problemu pokrycia zwiększonych kosztów odbioru odpadów „zielonych”.
Jednak NIE ZGADZAM się z tym, w jaki sposób gmina będzie egzekwować opłaty z tego tytułu. Zaproponowany sposób wiąże się z tym, że część mieszkańców zapłaci za odbiór skoszonej trawy, a część nie.
Długo analizowałam wczorajsze spotkanie i pismo uzasadniające podwyżki. W głowie podsumowałam ogólny przekaz płynący z tego spotkania i pisma. Zacytuję fragment uzasadnienia:
Wynika z tego, że gmina chce zniechęcić mieszkańców do podlewania ogródków przy wykorzystaniu wody z wodociągów (bo wychodzi na to, że jest to”skrajne lekceważenie” i „marnotrawstwo nieakceptowalne”).
I teraz będzie to miało dwa skutki:
1. Mieszkańcy przestaną dbać o ogrody i będą produkować mniej „zielonych” śmieci.
2. Mieszkańcy zbudują sobie własne studnie lub zaczną zbierać deszczówkę.
A co to spowoduje w przyszłości?
W przypadku 1: Gmina zmieni się z gminy „różanej” w gminę „saharyjską”.
– Nie będzie zieleni, ziemia nie będzie chłonąć deszczówki -> będą podtopienia i problemy z wodą opadową.
W przypadku 2: Zmaleje zużycie wody z sieci, a przez to wpływy z tytułu stawki za wodę bezpowrotnie zużytą.
To rodzi pytanie: Z jakich środków gmina pokryje wówczas koszt odbioru odpadów „zielonych” jeśli już teraz ma z tym problem przy stawce 0,1 zł i średnim zużyciu 65 m3?
Gmina zakłada, że zużycie już wkrótce zmaleje do 50m3. Ja myślę, że zużycie zmaleje znacznie bardziej. I co wtedy?
Podniesiemy stawkę z 2 do 20 zł? (Bo osób z licznikami będzie tak mało, że budżet nie zbilansuje się?).
Jutro Sesja Rady Gminy i jutro będziemy głosować… Mieszkańcy mogą brać udział w sesjach, drzwi są otwarte… wszystkie sesje Rady Gminy można również oglądać online [transmisje].
Nie publikuję materiałów jakie otrzymaliśmy na spotkaniu, nie chcę upubliczniać gminnych dokumentów bez jej zgody. Jeśli pismo ukaże się na stronie gminy, wówczas i ja je udostępnię na swojej stronie.
Katarzyna Ciurzyńska
czytając uzasadnienie pani wójt i pani Budzyńskiej to będę chyba musiał na kłódkę zamykać zbiornik deszczówki bo jeszcze rozkradnę :D:D:D:D:D
+
Opłaty od 1 lipca w oparciu o deklaracje mieszkańców za zeszły rok.
+
Zwiększenie opłaty uzasadnia się wartością wody uzdatnionej a nie kosztami odbioru odpadów.
=
wyląduje ta wiejska uchwała u Wojewody
Na marginesie trzeba jakoś zapewnić wodę na pole za lasem.
Sama nowa droga szkolna z chodnikami i oświetleniem z podatków nas wszystkich nie wystarczy.
Mieszkania bez wody się nie sprzedadzą.