Cztery lata temu gdy wpadłam na pomysł sąsiedzkiej akcji „Wspólnie posprzątajmy Bezrzecze” nie sądziłam, że las będzie krył tyle śmieci. Cztery lata temu udało się nam oczyścić kilka najbardziej zaśmieconych zakamarków Bezrzecza. Kolejne edycje, to kolejne wysprzątane miejsca.
Śmieci jest w lesie zdecydowanie mniej, bo robię co jakiś czas rekonesans i zaglądam to tu, to tam.
Już w tą sobotę IV edycja sprzątania i jest kilka miejsc, które posprzątamy ale jedno miejsce jest szczególne. Szczególne dlatego, że znajduje się na wyciągniecie ręki!
Za boiskiem
Za każdym razem będąc na naszym gminnym placu zabaw, zastanawiałam się co robi młodzież idąca wzdłuż płotu? Myślałam, że to droga na skróty do osiedli położonych poniżej? Widziałem też czasami przemykających okolicznych pijaczków…
Dziś postanowiłam pójść wydeptaną ścieżką za płotem i to co zobaczyłam powaliło mnie na kolana. To miejsce regularnych spotkań. Na pewno spotkania nie dotyczą narozprawiania na temat gwiazd i kosmosu, to spotkania mocno zakrapiane. Miejsce znajduje się tuż za placem zabaw!
Dowiedziałam się też, że dzieciaki z naszej szkoły od jakiegoś czasu właśnie tam się spotykają i aż się boję pomyśleć co tam robią. Widząc dookoła to co leży, to naprawdę strach myśleć….. sterty szklanych butelek po piwie i mocniejszym alkoholu. 🙁
W sobotę posprzątamy to miejsce. Straż Gminną poproszę o bardziej wzmożony patrol tego terenu, a Was wszystkich też uczulam i proszę miejcie oczy i uszy dookoła głowy. Jeśli widzicie coś niepokojącego to interweniujcie.
Katarzyna Ciurzyńska
Dodaj komentarz