Miałam nic nie pisać na pewien temat….temat, który jakiś czas temu sprawił, że pewni ludzie skutecznie odstraszyli nas czyli zwykłych mieszkańców, do siebie i swojej inwestycji. Przypomnę może o co chodziło [kliknij TU].
Zmieniłam zdanie i napiszę, bo jeśli coś dzieje się pod moim nosem, to nawet powinnam Was informować, bo w końcu po to jest moja strona.
Teren po byłym dworku/pałacu zamienia się już w plac budowy. Jeśli przejeżdżacie ulicą Górną, przy końcowym autobusu 74 to na pewno widzieliście jak ostatnio szaleją koparki. 😉
Pytacie mnie czy wiem co tam się dzieje. Wiem, pewnie, że wiem, ale nie wiem czy mogę pisać? Bo znowu mnie ktoś nastraszy, bo znowu ktoś mnie zwymyśla, bo znowu ktoś powie, że piszę nieprawdę. 😉
Pomimo, iż cała drżę ze strachu, to Wam powiem. Szukają skarbów, a może dinozaurów? No raczej nie, chociaż skarb by się jakiś przydał, byłaby sensacja w Bezrzeczu 😀
No cóż… ruszyła budowa prywatnej szkoły, o której już się mówi w Bezrzeczu. Moi sąsiedzi martwią się, że zniknie im ładny widok zza okien… Martwią się też czymś innym, ale o tym przy innej okazji. 😉
No! To teraz już wiecie co się dzieje na końcu Bezrzecza… 😉
Ładny, zadrzewiony teren. Komu to przeszkadzało ? Pewnie szkoła prywatna podniesie poziom naszego osiedla ale dla mnie to kompletnie niepotrzebne. Dla mnie potrzebne jest nowe gminne przedszkole, nowa ulica bez dziur, rozładowanie korków. Niedługo piękny, rozległy teren Bezrzecza będzie cały zabudowany a co za tym idzie zwiększy się ruch na drodze. Ech, szkoda gadać :/
A liczyłem skrycie na to, że uda się zrekonstruować pałac w Bezrzeczu… 🙁
Witam,
Zdjęcia w artykule są trochę nieaktualne, może zrobione rano. Dzisiaj ok.16.00 na placu budowy stały metalowe kontenery a płyta betonowa do której się głęboko dokopali była dość dokładnie oczyszczona. Wiem z rozmowy z kolegą znającym temat i opisującym m.in. Krzekowo-Bezrzecze że teren popałacowy w Bezrzeczu nie jest wpisany do rejestru zabytków i nic go praktycznie nie chroni. Szkoda.
Nie neguję budowy szkoły, ale jak szkoła to będzie dojazd dla aut i parking (bezpieczeństwo) aby to nie nastąpiło kosztem kompleksu parkowego – drzewostanu.
„Nieaktualne, bo zrobione rano” – normalnie sytuacja jak na Wyścigu Pokoju 😀
Jak nieaktualne? 😉 Musiałabym cały dzień stać i robić zdjęcia. W dzień kiedy wrzucałam zdjęcia koparki jeszcze szalały, a było grubo przed 16:00 😀
Nie zgodzę się też, że teren nie jest wpisany do zabytków. Co innego mówią dokumenty, które są dostępne na stronie gminy. Ja doszukałam się takiej informacji: Teren wpisany jest do rejestru zabytków i należy do strefy ochrony konserwatorskiej. Teren ten znajduje się w strefie „K” co oznacza: strefa ochrony krajobrazu.
Cały teren pałacowy obejmuje rozległy obszar. Od ulicy Górnej gdzie znajduje się końcowy przystanek autobusowy, aż w dół ul. Parkowej gdzie widoczne są jeszcze ruiny pałacu, kamienne schody i staw.
Mam nadzieję tylko, że faktycznie teren w głębi nie zostanie wykarczowany. Bo faktycznie niebawem w Bezrzeczu będą same domy, bloki i sklepy.
Pani Redaktor, a kto napisał, że ” teren nie jest wpisany do zabytków” [pewnie chodzi o rejestr zabytków]?
Moi Drodzy, park podworski wpisany jest do rejestru zabytków i nie ma opcji, żeby go wycięli (chyba że wbrew prawu, bo takie rzeczy się zdarzają; potem „jakośtobędzie”).
Przy okazji – zabytków w Bezrzeczu praktycznie nie mamy (do rejestru wpisany jest jeszcze tylko kościół i cmentarz przykościelny), warto więc chronić (a jak potrzeba to bronić) te nieliczne, które jeszcze są.
teren budowy słabo zabezpieczony – od strony parku dostęp swobodny, od ulicy brak ciągłości ogrodzenia;
w pierwszym dniu prac ciężkiego sprzętu i realizacji wykopu nigdzie nie zauważyłem stosownych tablic ostrzegawczych, nie wspominając o prawidłowym oznakowaniu terenu budowy.
Szukanie kłopotów na starcie inwestycji…?
ok
Miło czytać, że interesujemy się naszym otoczeniem. Dotyczy to także Redakcji, która jest czujna na, może kąśliwe listy – mój taki jednak nie był. Faktycznie teren parku dworskiego wpisany jest do rejestru zabytków (patrz rejestr dla powiatu polickiego) bo on istnieje. Ale co do miejsca po byłym pałacu to już inna sprawa,tego budynku nie ma i nie wchodzi on w teren parku dworskiego a co za tym idzie nie jest chroniony. Kto mi powie, że inwestor z taką inwestycją wchodzi na niepewne grunty. Wybuduje na podstawie obrysu starych fundamentów, dlatego tak dokładnie oczyszczono płytę spodnią aby geodeta, architekt mógł pracować (poniedziałek). Park dworski po jego uporządkowaniu będzie perełką dla szkoły i o to tu chodzi. Na marginesie, to popieram inwestycję tylko aby nie zniszczyła parku.
P.S.Dzisiaj byłem na miejscu budowy i faktycznie jest on słabo zabezpieczony (w ogóle) i po posadzce można stwierdzić gdzie była kuchnia i łazienki. Utwierdziłem się tylko w moich wcześniejszych ustaleniach.
A wiadomo co to za szkoła? Kto to buduje?
Wiem, ale ja nie mogę podać nazwy, gdyż mogę mieć nieprzyjemności. Jakiś czas temu gdy pierwszy raz wspomniałam o prywatnej szkole odezwał się ktoś kto podawał się za (jak sądzę inwestora) i nastraszył mnie dziwnymi konsekwencjami, mimo, iż nie podałam nazwy szkoły. Dlatego nie będę robić im reklamy, jeśli sobie tego nie życzą….
Mogę jedynie podpowiedzieć, że w Bezrzeczu (dolnym) mieści się ich oddział prywatnego przedszkola 😉
Jeśli ktoś z mieszkańców ma ochotę podać nazwę to proszę bardzo, ale ja cała drżę na samą myśl, jakbym miała to ja zrobić 😀
raczej punktu przedszkolnego 😉 to juz wszystko jasne
Nazwa inwestora będzie dostępna dla każdego na tablicy informacyjnej, która zgodnie z przepisami ma być umieszczona w widocznym miejscu. Jak tablicy nie będzie do przyszłego poniedziałku, sam w trosce o park i potencjalną samowolę budowlaną przy jego skraju – zrobię zgłoszenie do Nadzoru z wnioskiem o kontrolę placu budowy.